Pojedynek szlachetnych






Służba moja zna jednego tylko pana.
LIDYA
(z godnością. )
Czy lord Harvey chce się pastwić nad rannym?
LORD.
Gdzie ranny?
LIDYA.
Strzaskane żebro.
LORD
(do służby).

Nie dotykać żeber.
NORTH.
Wybornie; oto co się nazywa dawać rozkazy. James, rozkazuj, ja służę pod tobą.
(Część służby oddala się.)
LORD
(chodząc).

Nie pozwolę, aby obrażano córkę mego najlepszego przyjaciela i siostrzenice moję, którą kocham jak własne dziecko.
PEGGY
(płacząc).
I ja, mój lordzie, i ja...
(Bull usiłuje zmusić do milczenia Peggy. )
NORTH
(uroczyście, z podniesioną ręką).
Kochamy ją wszyscy!
Przysięgliśmy, ściskając ostatni raz dłoń szlachetnego Broughama, bronić jego córki. (Kidd schyla głowę poważnie. To samo czynili Bull, Peggy i służba.
)
LIDYA
(drżącym głosem, nawpół radośnie ).
A więc jesteś w błędzie, mój wuju, i ośmielę się powiedzieć że się mylisz. Lord.
Nie mylę się, moja pani.
Młody człowiek, przekładający swoję próżność i ambicyą, nad obowiązki, jakie na niego wkłada przywiązanie osoby którą śmiał bałamucić
(z pasya ),
jest zdrajcy i
przeniewierca!
NORTH.
Słuchajcie! słuchajcie!
LIDYA
(gwałtownie ).
Mój lordzie, rzucasz obelgi nieobecnemu.
LORD.
Nie umie on kochać, nie jest zdolny się wywzajemniać za ofiary, poświęcenie i miłość.
Człowiek podobnego charakteru nie powinien się zbliżać do szlachetnej kobiety, gdyż w każdej chwili gotów jest ją porzucić, dla dogodzenia własnej próżności.
(Z mocą.
)
Jeżeli się zaś zbliża, jest zbrodniarzem, a zbrodnia musi być ukaraną.
NORTH.
Słuchajcie! słuchajcie!
LLDYA.
W każdym razie rozstrzygnięcie tej sprawy do mnie należy.
NORTH.
Mylady, nie jesteś, dotychczas w parlamencie i chociaż mogłabyś zasiąść w izbie lordów, nie zasiadasz jeszcze. Więc póki ja, North Northamptonshire Burghley...
LIDYA
(mocą.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 Nastepna>>