Pojedynek szlachetnych





Iść za wypadkami, to znaczy być ich niewolnikiem... No, no,
(uśmiecha się)
za wysoką nutę bierzemy... Dziewczyna kocha; zbyt silnie i zbyt głośno zaznaczyła swe uczucia...
Można ją złamać, ale nagiąć... nigdy! Łamiąc tę hardą duszę, łatwo życie złamać. Sierota, ma prawo do miłości i powinna znaleźć pomoc,
(Zamyśla się.
)
Chyba — jeżeli...
Scena 2.
LORD. NORTH. KIDD.
SŁUŻĄCY 2.
Lord Burghley!
(Wchodzi North, za nim Kidd. )
NORTH.
James, Kidd już z powrotem.
LORD.
Wybornie.
(Ściska za rękę Northa. )

KIDD
(poważnie).
Mam nadzieję, żem się nie spóźnił, moi lordowie.
NORTH.
Podziwiamy.
LORD.
I dziękujemy.
(Siada przy stoliku, układając papiery. )

KIDD.
Oto rezultat badania.
(Wyjmuje książeczkę i czyta).

Stanleye, stara podupadła szlachta z okolic Yorkshire; kandydat na profesora historyi, lat 28, ciemny blondyn, zdrów na ciele i umyśle. Waga niewiadoma.
NORTH
(uśmiechając się).

Opis zatem nie jest dokładny.
KIDD.
Podzielam twoje zdanie, mój lordzie, i dla dopełnienia go każę więźnia natychmiast zważyć.
NORTH.
Szczęśliwa myśl!
LORD.
Słuchamy!
KIDD
(czyta dalej).

Należy do trzech klubów i jednej society: do klubu wyścigów w czółnach, gry w piłkę i w krikieta; co zaś do uczonego towarzystwa, którego jest sekretarzem, ma na celu stworzyć
nową metodę badania dziejów. Nie znam jej... Może na podstawie atrakcyi ciał niebieskich?
NORTH.
Kidd, czy to porównanie uważasz za bardzo dowcipne?
KIDD.
Nie wiem, mój lordzie, lecz to pewna, że za prawdziwe. Jeżeli dziś filozofią rozwijają przez odkrycia w botanice, dlaczegóżby historyi nie mieli rozjaśnić przez astronomią, ?
LORD.
Bardzo słusznie; nas inaczej uczono. Ale tymczasem prosimy o dalszy ciąg.
KIDD
(czyta).
Dobry kolega i towarzysz; długów żadnych...
NORTH.
Żadnych, to jakoś nie po naszemu.
KIDD.
Sądzę dlatego, że nie ma w sperandzie milionów.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 Nastepna>>